Widziałeś choć raz ten płomień Warta przy nim stoi Płonie dla Nieznanego I wszystkich mu podobnych Wiesz dlaczego płonie Dla pamięci bohaterów Ich szlaki na kolumnach Szlak krwi i chwały Znasz ten płomień Hartował najtwardszą stal Charakteru i męstwa Nieujarzmiony i niepokorny Płomień błyska w bagnetach Wiatr choć targa – nie zgasi Stukot butów mówi „Byliśmy-jesteśmy-będziemy” Iskra z płomienia padła w serce I rozpaliła miłość Do tych barw, ziemi, ludzi Płonie nią twa dusza
