
Mając świadomość, że to młodzi decydują o przyszłości, rozwoju, nowoczesności oraz aktywnym życiu miast, ze smutkiem obserwuję coraz liczniejsze grupy opuszczające naszą małą ojczyznę. Warunki ekonomiczne oraz małe perspektywy rozwoju zachęcają młodych do wyjazdów, a miasto czynią mało atrakcyjnym. By zilustrować omawianą sytuację Radomia, posłużyłam się kontrastem kolorystycznym oraz symboliką. Krajobraz miejski ukazałam jako szary, ponury, smutny, pełen pięknych kamienic, których mury niestety kruszeją. Jedynym , minimalistycznym akcentem kolorystycznym są neony – symbol nowoczesności – których blask oświeca pozostałe po młodych ślady (stare, porzucone zabawki, napisy na murach, ślady kroków i opon). Społeczeństwo Radomian starzeje się w coraz szybszym tempie, dlatego sylwetki seniorów pozostają również w naturalnej, miejskiej, szarej atmosferze. Blask neonów pada tylko na młodych podróżników, którzy niestety kierują się w stronę stolicy. Ptaki, pojawiające się w dwóch pracach, to także symbol – wylatujących z gniazda młodych, poszukujących swojego miejsca i samodzielności w innym miejscu na ziemi.

