Ten tekst jest pełen szarości, występującej w rutynowym życiu zwykłego nic nieznaczącego grażdanina. To właśnie z jego perspektywy Coj – zwykły pracownik Petersburskiej kotłowni, układa swoje piosenki i teksty.
Piosenki totalitarne
Ciężko się dziwić – życie w totalitarnym i zbrodniczym systemie potrafi odcisnąć swoje piętno na psychice. Stąd w jego utworach lecą częste oskarżenia do Звезды По имени Солнце – Gwiazdy zwanej słońcem, która swoimi gorącymi promieniami wypala wszelkie życie i wszelką radość. Nawet w piosence Группа Крови [Grupa Krwi], jednym z największych szlagierów z czasów interwencji radzieckiej w Afganistanie, zwykły szary obywatel nie wie, o co walczy i wcale nie chcę tego robić, ale jest zmuszany przez wcześniej wspomnianą ,,Gwiazdę”. Dalej w piosence Троллейбус [Trolejbus] również mamy ludzi, którzy jadą tytułowym pojazdem na Wschód ku Afganistanowi, gdzie niechybnie zginą, tylko dlatego, że tak chce ,,Gwiazda”. W tej piosence zresztą pada tekst, który może być uznany za kwintesencję komunistycznego szygalewizmu: ,,Wszyscy ludzie są braćmi, ale my chyba jesteśmy bękartami”.
I to właśnie orędownikiem bękartów był ten koreański, rosyjskojęzyczny muzyk. Bękartów, którzy w jego mniemaniu byli ,,Ostatnimi Bohaterami”, niepotrafiącymi się odnaleźć w świecie.
Nieśmiertelność artysty
Wiktor Coj zginął w wieku 28 lat w Tukums na Łotwie. Oficjalnym powodem śmierci było zaśnięcie za kierownicą, jednak do dzisiaj wielu ma wątpliwości czy przypadkiem jego śmierć nie została zaaranżowana przez władzę. Wszak jego teksty były dość buntownicze. Pomimo tego wydarzenia na Wschodzie popularny jest termin ,,Цой жив” – ,,Coj żyje”, a nawiązania do jego twórczości można znaleźć w kulturze do dziś chociażby w soundtrackach do takich gier jak ,,Grand Theft Auto IV”, ,,Metro Exodus”, ,,Cyberpunk 2077″ czy filmów jak ,,Dureń” lub ,,Bitwa o Sewastopol”.
__
il. Sharikoff72, CC BY-SA 4.0 https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0, via Wikimedia Commons