Rzeki płyną przez jej wieki Wieki chwały i małości Dużej sławy i pokory Dziejów starych no i nowych Matek bólem spływające Rzeki łez zalewające Naszą historię tworzące Rzeki krwawe, te przelane! Wielkich ludzi umartwione Dawnych dziejów to jest oręż! Matka patrzy wciąż z miłością Wzrok jej miły i wyniosły Swoim dzieciom zawsze szczera Naszym sercom zawsze wierna Dawaj skruchę swym podwładnym Swoim panom też szacunek! I modlitwie wierny wianek Szanuj dzieje, pokolenia! Słuchaj jeno ich męczeństwa! Słuchaj głosu, Jego wnętrza
