Wielkie niegdyś rzeki wyschły już dawno A ze źródła sączy się tylko strużka Jedynie monumenty skalne jeszcze trwają Na przekór deszczom i wiatrom Ślady już wystygły lub zostały zatarte A gniazda rozdziobane przez sroki Jednak młodzi idą Wsłuchani w echo dawnych pieśni A pieśń ta niesiona przez łagodny powiew Opowiada o wielkich wojownikach Co pod znakiem Krzyża i Baranka Zdobywali świat i serca Zostały ich ślady na starych szlakach Węgle z ogniska, żar głęboko w popiele, Krzyżyk wycięty w dębie W sercach A Słowo Jego będzie jak iskra Która znów podpali świat i serca Na nowy świt Starego Świata
