Szukaj
Close this search box.

Co słychać w sztuce chrześcijańskiej?

Sztuka religijna od pewnego czasu wyraźnie budzi się do życia. Za powracającą dyskusją nad jej rolą i istotą zaczynają się pojawiać kolejne wydarzenia i inicjatywy. Koniec ubiegłego roku obfitował w tego typu przedsięwzięcia. Poniżej prezentuję kilka – według mojej subiektywnej oceny – najciekawszych z nich.

Quadriennale Betesda

Quadriennale Betesda to inicjatywa o korzeniach amerykańsko-polskich. Ma to być odbywający się co cztery lata międzynarodowy przegląd sztuki o tematyce chrześcijańskiej – w zeszłym roku miała miejsce druga edycja. Co ciekawe, w zamyśle organizatorów prace mogą być tworzone zarówno przez profesjonalistów, jaki i amatorów, przez artystów chrześcijańskich, jak i przedstawicieli innych wyznań lub ateistów. Wydarzenie ma formę konkursów (osobnego dla profesjonalistów i amatorów) i wystaw pokonkursowych.

W tym roku tematem przewodnim były słowa Jana Pawła II: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. Grand prix wystawy otrzymała świetna instalacja „Maranata” Sylwii Walanii, którą miałam okazję obejrzeć na wystawie pokonkursowej w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Niestety sposób ekspozycji prac pozostawiał dużo do życzenia – oświetlenie było w wielu miejscach bardzo słabe, wiele dzieł zostało zawieszonych zbyt wysoko, żeby móc się z nimi zapoznać, a cała wystawa, rozmieszczona w dwóch odległych od siebie budynkach, sprawiała wrażenie bardzo chaotycznej. Jednak zarówno liczba dzieł, jak i niezwykle sprawna promocja wydarzenia robiły ogromne wrażenie – trudno nie odnotować tak głośnej inicjatywy.

OKSSa 2021

OKSSa – czyli Ogólnopolski Konkurs Sztuki Sakralnej – to wydarzenie Fundacji Maria i Marta, młodej organizacji, której celem jest wspieranie rozwoju sztuki sakralnej. W tym roku odbyła się pierwsza edycja, a jej tematem było Macierzyństwo Maryi. Ogłoszenie wyników konkursu, na który nadesłano ponad 500 prac, nastąpiło 25 listopada 2021 r. Wystawa pokonkursowa mająca miejsce w Concordia Design Wrocław trwała zaledwie 5 dni, ale prace, które zdobyły trzy główne nagrody, można oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu do 10 kwietnia. Planowana jest także wystawa wybranych dzieł biorących udział w konkursie – ma ona mieć miejsce w galerii Dom Praczki w Kielcach. Wszystkie nagrodzone prace, jak i te, które zakwalifikowały się do finału, można obejrzeć na stronie okssa.pl. Wyróżnione prace prezentują świetny poziom. Są wśród nich jak zwykle piękne zdjęcia Kamily Kansy, subtelna nowoczesna ikona Ivanki Demchuk i bardzo współczesne, ale pełne symboliki obrazy Marii Michoń i Błażeja Guza. Pozostaje mieć nadzieję, że konkurs stanie się wydarzeniem cyklicznym i na stałe wpisze się do kalendarza wydarzeń kulturalnych.

Mam okienko

…Czyli internetowy, artystyczny, katolicki kalendarz adwentowy, który można było obserwować na – stworzonym specjalnie na tę okazję – profilu mamokienko na Instagramie. Każdego dnia Adwentu publikowano tam fragment Ewangelii na dany dzień i zainspirowane nim dzieła sztuki, stworzone przez artystów, którzy odpowiedzieli na wcześniejsze ogłoszenie. Technika, estetyka oraz poziom prac był bardzo zróżnicowany, jednak sam projekt, który obserwowałam od początku, niezwykle umilił mi przygotowanie do Bożego Narodzenia. Nie potrafiłabym wybrać swojego ulubionego dzieła, ale na pewno na uwagę zasługują prace Huberta Dolinkiewicza, Daniela Żukowskiego, Alicji Dubańskiej i Doroty Berger.  Wszystkie posty publikowane na profilu są wciąż dostępne – polecam zajrzeć i zatopić się w świecie sztuki i Słowa Bożego.

Namalować katolicyzm od nowa

W listopadzie zeszłego roku Teologia Polityczna ogłosiła, że wraz z rzymskim Instytutem Kultury św. Jana Pawła II Angelicum zaprosiły jedenastu polskich malarzy do namalowania nowych wersji obrazu Miłosierdzia Bożego. Obszerne teksty na temat tego projektu można przeczytać na internetowym portalu Teologii Politycznej. Znajduje się tam m.in. wywiad z Dariuszem Karłowiczem, jednym z inicjatorów pomysłu. Mówi on w nim o kryzysie sztuki katolickiej, kulisach projektu, ale także o tym, że „namalowanie na nowo” wizerunku Jezusa Miłosiernego to dopiero początek całej inicjatywy.  Na efekty prac artystów trzeba będzie jeszcze poczekać – jednak będę na pewno obserwowała to wydarzenie uważnie, gdyż lista nazwisk zaangażowanych osób brzmi niezwykle obiecująco.